Z wycieczką do Warszawy.
 
   Dnia 28 października 2025 roku uczniowie płockiego Ekonomika udali się do Warszawy. Opiekowali
się nimi pomysłowi nauczyciele: Martyna Żórawska, Robert Trębacki, Anna Chmura i Beata Behnke.
Uczniowie reprezentowali wszystkie klasy szkoły średniej.
   Pierwszym miejscem podróży była fabryka czekolady E. Wedel. Założył ją niemiecki cukiernik Karol
Wedel z Meklemburgii w 1851 r. Produkował pitną czekoladę oraz karmelki. Po nim schedę przejął
jego syn Emil, który wprowadził własnoręczny podpis na czekoladzie, aby nikt nie podrobił jego
wyrobów. Dzisiaj również wykonuje się ręcznie podpisy, ale tylko na torcikach czekoladowych. Z kolei
wnuk Karola – Jan zbudował nowoczesną fabrykę, w jej obecnym miejscu i rozpoczął produkcję
Ptasiego Mleczka. Ten wyrób miał być kwintesencją luksusu i wyrafinowania. Różne koleje losu
dotykały rodzinę Wedlów, m.in. za nie wspieranie powstania styczniowego ich fabryka została
zdewastowana. Ale w okresie międzywojennym i w trakcie wojny Wedlowie wspierali Polaków i
zatrudnili jako jedni z pierwszych kobiety do pracy. Założyli zakładowy żłobek i przedszkole. W czasie
wojny Wedlowie oddali prawie cały majątek dla cierpiących z głodu Warszawiaków. Fabryka pod
koniec wojny została zaminowana przez żołnierzy niemieckich, ale dzielni pracownicy rozminowali
budynek i był on jednym z niewielu uratowanych on zniszczeń wojennych. Po wojnie Wedel zajmował
się swoją fabryką przez pewien czas przywracając produkcję czekolady, ale zakład znacjonalizowano.
W III RP następowały zmiany właścicieli, aby od 2010 roku zakład trafił w ręce japońskiej grupy firm
Lotte. Obecnie jest to jedyna fabryka w Polsce produkująca wyroby czekoladowe na kraj i za granicę.
Przywrócono też w niej symbol chłopca na zebrze z okresu międzywojennego. Co godzina wyjeżdża z
niej transport czekolad. Kto, wie może do Waszego miasta jedzie…
Uczniowie Ekonomika obejrzeli proces produkcji czekolady i degustowali się smakiem różnych
rodzajów czekolad: białej, mlecznej i gorzkiej oraz ptasiego mleczka. Zauważyli jak wygląda drzewo
kakaowca w jego pierwotnym środowisku oraz opakowania historycznych produktów: Czaruś,
Amatorska, Łazienkowska, czy Luksusowa.
   Szybkie przypomnienie jak powstaje czekolada. Kupno ziaren kakaowca, fermentacja, prażenie,
mielenie, uzyskiwanie tłuszczu i kuchu kakaowego, konszowanie (dodawanie innych składników np.
mleka w proszku), temperowanie (podgrzewanie i schładzanie). Ostatni wyrób Wedlowski Aksamitna
jest poddana wielokrotnemu temperowaniu, dlatego jest taka delikatna i oczywiście jej cena jest
również wyższa niż pozostałych czekolad.
Po tych wrażeniach smakowych uczniowie wraz z nauczycielami udali się na wystawę prac
Banksy’ego. Jest to anonimowy brytyjski artysta street artu komentujący współczesną rzeczywistość.
   W swoich pracach pełnych humoru porusza kwestie polityczne, religijne, ekologiczne i społeczne.
Młodzież mogła zaobserwować na wystawie m.in.
	- Okrucieństwo ludzi wobec zwierząt, trzymanie w klatkach , komercjalizacja obrony
 
	- zagrożonych gatunków np. lampart z kodem kreskowym
 
	- Propaganda romantycznej przygody wojennej zabijającej cywilów np. helikoptery szczęśliwe
 
	- Przyrodę, która potrafi w każdym miejscu rozkwitnąć np. drzewo na Inslington, małpa wychodząca z londyńskiego zoo
 
	- Wojnę w Ukrainie np. dzieci na huśtawce po czołgu, kobieta w szlafroku w masce gazowej
 
	- Konsumpcjonizm np. walka o wózki sklepowe w epoce neolitycznej
 
	- Ironiczne potraktowanie amerykańskiego heroizmu np. parodia słynnej fotografii po zdobyciu Iwo Jimy
 
	- Polityków np. Churchill jak punkowiec czy angielskiego parlamentu jako małp
 
	- Filmu np. parodia Pulp Fiction
 
	- Intrygujące Ufo likwidujące Unię Europejską
 
	- Wojnę w Palestynie np. wieża strażnicza jako karuzela dla dzieci
 
Banksy intryguje i zachęca do myślenia oraz zweryfikowania swoich postaw wobec współczesnych
problemów.
  Na końcu grupa młodzieży udała się do najwyższego punktu widokowego w Europie, aby
obserwować światła nocnego stołecznego miasta. Tu była przygoda, bileterzy Verso Tower
stwierdzili, że nie są w stanie przyjąć tak licznej grupy osób, dlatego uczniowie Ekonomika udali się do
starego, ale ikonicznego centrum kultury, nauki i turystyki posowieckiego wieżowca pochodzącego z
lat 50-tych XX wieku. PKiN ciągle zachwyca, więc było to wyśmienite zakończenie pełnego atrakcji
dnia.